Na skrzynkę pocztową Portalu Wielkopolskiego wpłynęło pismo od Krzysztofa Dobiesa - rzecznika Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Dobies, w piśmie powołuje się na wypowiedź Jerzego Owsiaka opublikowaną w najnowszym odcinku wideobloga Owsiak.net...
- Odcinek odnoszący się do wielu spraw, związanych z działalnością Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, o które w ostatnich miesiącach jesteśmy pytani, które są nam podsuwane jako element polskiej codzienności, a które to pytania do teraz staraliśmy się zbywać milczeniem, nie odnosząc się do absurdów mówionych i pisanych na nasz temat - pisze Krzysztof Dobies.
W Blogu tym Jurek zdobył się na ważne i osobiste wyznanie.
- Był taki moment, kiedy usiedliśmy wszyscy w Fundacji, kiedy położyłem na stole dwie rzeczy, które Fundacja mi daje jako wolontariuszowi który tam pracuje – możliwość korzystania z samochodu i telefon. Może potrzeba, żebym się wyłączył na czas chociażby trwania procesu, żeby nikt nie kombinował i wymyślał, że gdzieś tam zbieram siły żeby coś zamazać, żeby coś zrobić innego, żeby przygotować się z jakaś inną wielką mocą w sprawie wariata ze Złotoryi?
- Złożyłem rezygnację ze wszystkiego. To samo zrobiła moja żona. Cała nasza załoga powiedziała – Jurek, Dzidzia, dalej będziemy pracowali, chociaż będzie piekielnie trudno, że nie jesteśmy razem.
W dalszej części bloga Jurek wyznaje, że złożył także rezygnację z członkostwa Radzie Społecznej Rzecznika Praw Obywatelskich, cytując obszerny fragment listu, który wysłał do Pani prof. Ireny Lipowicz.
- Chciałbym złożyć na Pani ręce złożyć rezygnację ze stanowiska członka Rady Społecznej przy Rzeczniku Praw Obywatelskich, w której miałem przyjemność zasiadać od początku jej powstania.
- Traktując z ogromnym szacunkiem Pani Urząd i Panią, jako Rzecznika Praw Obywatelskich, chciałbym poinformować, że jestem głęboko zaniepokojony standardami komunikowania się ludzi w sferze publicznej, a przede wszystkim w sferze działań i życia elit politycznych w naszym kraju. Piszę jako obywatel, któremu bezpardonowo zagląda się w prywatne życie. Piszę o tym także jako Prezes Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, która, jest zalewana rzeką oszczerstw.
Jest w tym blogu Jurka jeszcze jedno wyznanie:
Kiedy to napisałem, kiedy usiedliśmy z naszą Fundacją, już po tym jak wszystko z żoną postanowiliśmy, przeczytałem maila, który przyszedł do nas i ten mail zakręcił mną i postawił mnie na nogi.
Już byłem na zupełnym zakręcie. Przez chwilę byłem jak głupi w kosmosie. Ale wróciłem na Ziemię...
Blog znajduje się pod adresem: http://owsiaknet.pl/video/86115378
