Po pięciu dniach akcji poszukiwawczej na jeziorze powidzkim w Giewartowie odnaleziono ciało zaginionego płetwonurka.
Ciało nurka znaleziono kilkadziesiąt metrów od brzegu, na głębokości siedmiu metrów.
W akcję poszukiwawczą zaangażowane były znaczne siły i środki. Poszukiwaniem zajęli się strażacy ze Słupcy, Specjalistyczna Grupa Wodno - Nurkowa z konińskiej JR-G i Grupa Poszukiwawczo Ratownicza z Poznania. Do akcji zaangażowano również przewodników z psami ratowniczymi.
Akcja poszukiwawcza polegała na przeszukiwaniu linii brzegowej z wody i lądu. Punkty poszukiwawcze były wyznaczane przez sonar, który lokalizował obiekty znajdujące się pod wodą. 14 kwietnia br. przed godziną 13.00, ratownicy natrafili na ciało poszukiwanej osoby, które znajdowało się kilkadziesiąt metrów od brzegu.
Ratowników wspomagali strażacy z Ochotniczych Straży Pożarnych z Ostrowitego, Kosewa i Piotrowic oraz Grupa Wodna Policji z Poznania.
Źródło: st. kpt. D. Rożański. Zdjęcia: KP PSP w Słupcy