
- Jest ono na tyle poważne, że niezbędne jest całkowicie wstrzymanie ruchu - poinformowała nas rzeczniczka zielonogórskiego oddziału GDDKiA Anna Jakubowska.
- W tej chwili odbywa się tam zaplanowany remont i ruch odbywał się wahadłowo. Pękła ta strona jezdni, która nie była remontowana. Pracownicy muszą to naprawić. Wiadukt był w złym stanie, dlatego trwają na nim prace, jednak sytuacja, która się zdarzyła, była nieprzewidziana - tłumaczyła rzeczniczka.
Wyłączony z ruchu odcinek można ominąć, korzystając z Autostrady A2. Należy skierować się na zjazdy w Torzymiu i Jordanowie. Koszt za przejazd dla samochodów osobowych to 7, a dla ciężarówek 15 zł.
--
Opr. /fot. Ewa Wójcik