W spotkaniu 27. kolejki Ekstraklasy zespół Lecha Poznań pokonał Ruch Chorzów 1:0. Zwycięską bramkę zdobył w 37 minucie Jacek Kiełb, dla którego było to premierowe trafienie w barwach Lecha.
Mecz toczył się z udziałem kibiców, ale bez ich dopingu – to protest przeciwko zamykaniu stadionów. Piłkarzy Lecha głośniej wspierał tylko sektor dziecięcy, nagradzany za to oklaskami przez resztę widowni.
{loadposition adsense2}
Pierwszą groźną akcję poznaniacy przeprowadzili w 6 minucie. Stilić zagrał w pole karne do Wilka. Ten zdecydował się na strzał, jednak Perdijić popisał się skuteczną interwencją.
W 37 minucie Lech objął prowadzenie. Na indywidualną akcję zdecydował się Kiełb. Postanowił ją zakończyć strzałem z lewej nogi. Uderzenie nie było zbyt mocne, ale fatalnie interweniował Perdijić i piłka wpadła do siatki. Dla popularnego „Ryby” było to pierwsze trafienie w niebiesko-białych barwach.
Dopiero W ostatnich dwudziestu minutach goście ruszyli do odważniejszych ataków, ale groźniejsze sytuacje po kontrach mieli lechici. W 88 minucie na strzał z 17 metrów z prawej nogi zdecydował się Ślusarski, ale Perdijić sparował piłkę na rzut rożny. Z narożnika Stilić dośrodkował wprost na głowę Djurdjevica, jednak w bramce Ruchu znów świetną paradą popisał się Perdijić.
Minutę później najlepszą okazję stworzyli sobie chorzowianie. Malinowski zagrał prostopadle w pole karne do Abbotta, ale jego strzał świetnie obronił Kotorowski i mecz zakończył się skromnym, lecz zasłużonym zwycięstwem Kolejorza.
Źródło: KKS Lech Poznań