Każdego roku w Chinach z ręki człowieka ginie wiele milionów zwierząt. Odbywa się to w bardzo brutalny sposób, proceder przesiąknięty jest krwią i udręką zwierząt.
Chińczycy mordują zwięrzęta bo zapotrzebowanie na naturalne futra jest wysokie. Handel najczęściej odbywa się w nielegalny sposób.
Zwierzęta cierpią i przechodzą horrendalne tortury. Są łapane i tuzinami upychane w małych klatkach, bez możliwości ruchu. W trakcie dostawy klatki są zrzucane z ciężarówek i układane w sterty. Następnie w brutalny sposób są wyciągane i wiązane.
Są oszałamiane uderzeniem w głowę, jednak wciąż żywe. Jeżeli zwierzę nie jest ciężkie, pracownik trzyma je za tylnie łapy, po czym biorąc zamach uderza głową o ziemie. Gdy zwierzę jest ogłuszone, zaczyna się kolejny drastyczny etap.
Garbarz wykonuje małe nacięcie na plecach zwierzęcia, a następnie metodycznie ściąga z niego skórę. Proces skórowania trwa około minuty. W trakcie zwierzę utrzymywane jest przy życiu, ponieważ, jak się uważa, łatwiej jest oskórować zwierzę, gdy krew krąży w jego żyłach.
Na tym jednak się nie kończy. Obdarte ze skóry zwierze zrzucane jest na wierzch stosu powstałego z jego zdychających przyjaciół, gdzie umiera w ogromnych mękach.
– Cały proces jest trudny do pojęcia, lecz wierzymy, że nie jest wynikiem okrucieństwa, a raczej ignorancji i braku świadomości o potrzebach zwierząt. Naszym obowiązkiem jest przeciwdziałanie temu – moralnym obowiązkiem wobec tych zwierząt – tłumaczą członkowie organizacji PTROA, walczącej o prawa zwierząt.
Na stronie internetowej PTROA zamieszczona jest petycja dotycząca procederu w Chinach. Każdy może oddać swój głos domagając się zakończenia tych praktyk.
Do chwili obecnej najwięcej głosów oddali internauci z Polski, Izraela i Stanów Zjednoczonych.
W Wielkopolsce o prawa zwierząt dba m. in. stowarzyszenie Animal Security. Animal Security wspierało także działalność „Koalicji dla Zwierząt” zbierając podpisy pod nowelizacją Ustawy o Ochronie Praw Zwierząt.
Krzywdą zwierząt i ich oprawcami zainteresowana jest również Wielkopolska Policja. Na stronie internetowej zawarta jest tzw. zielona skrzynka, służąca do powiadomienia funkcjonariuszy o krzywdzonych zwierzętach.
—
Źródło: PTROA, red. Portal Wielkopolski.