Chłopak z Sieradza wyjechał do Paryża z 5 frankami w kieszeni. Wkrótce czesał cały świat. Kreował wizerunki największych sław, jak Brigitte Bardot, Edith Piaf, Greta Garbo, czy Pola Negri. Jego klientkami były królowe i księżniczki. Jednak to on wydawał im rozkazy. A one to kochały…
– Im więcej się o nim dowiadywałam, tym szerzej otwierałam oczy ze zdumienia. W czasach, gdy odnosił największe sukcesy był wszędzie i wszyscy go znali. Królowe, artyści, intelektualiści i kokoty. I wszyscy zabiegali o jego względy – tak o mistrzu Antoine de Paris pisze Marta Orzeszyna, autorka książki „Antoine Cierplikowski. Król fryzjerów, fryzjer królów”.
– Dorobił się ogromnego majątku, miał zakłady fryzjerskie na całym świecie, szkoły uczące zawodu, fabryki kosmetyków. Przyjaźnił się z Picassem, Dalim, Modiglianim, Cocteau. Stworzył wizerunek takich gwiazd jak Josephine Baker, Bette Davis, Joan Crawford i Claudette Colbert – kontynuuje autorka.
Uwolnił kobiety od długich włosów, choć wielu uważało to za dzieło szatana. Moda na fryzury Antoine’a rozprzestrzeniała się jak epidemia. Nawet Eleonor Roosevelt czekała grzecznie w kolejce w jego salonie. Wyszła z niego z fryzurą na chłopczycę. Ameryka oszalała.
Antoni Cierplikowski ps. Antoine de Paris to mistrz, artysta o międzynarodowej sławie, twórca nowych trendów w dziedzinie fryzjerstwa, a właściwie całej stylistyki kobiecej. Artysta i przyjaciel artystów i polityków. Zwany „królem fryzjerów – fryzjerem królów”.
Ósmego kwietnia br. odbyła się premiera książki Marty Orzeszyny „Antoine Cierplikowski. Król fryzjerów, fryzjer królów”. Także podczas największych w kraju targów branży fryzjerskiej i kosmetycznej LOOK i beautyVISION w Poznaniu, odbyła się prezentacja książki o Antoine de Paris. Publikacja dostępna była na stanowisku portalu „Hair Trendy” i „Radio Hair Trendy”. Publikacja ukazała się nakładem grupy wydawniczej „Znak”.
—
Opr. /fot. Waldemar Roszczuk