Od stycznia w życie wchodzi e-Składka – nowa forma rozliczeń. Zamiast trzech lub czterech przelewów do ZUS, płatnicy wykonają tylko jeden. Należy przy tym pamiętać, że ze zmianą formy płatności zmienią się także numery rachunków.
Od października Zakład Ubezpieczeń Społecznych wysyłał do płatników listy z indywidualnym numerem rachunku składkowego, na który od stycznia będą dokonywać płatności.
– W praktyce oznacza to, że zamiast trzech przelewów wykonamy tylko jeden, a ZUS podzieli pieniądze na poszczególne fundusze. To nie tylko oszczędność czasu ale także niższe koszty obsługi płatności. Dzięki temu wyeliminujemy również ryzyko pomyłek i tzw. wpłat niezidentyfikowanych – wyjaśnia Agata Muchowska, regionalny rzecznik prasowy ZUS.
Zalegający płatnicy składek muszą pamiętać, aby przed początkiem nowego roku spłacić zadłużenie, a jeśli nie jest to możliwe, złożyć wniosek o rozłożenie zaległości na raty. Jeśli tego nie zrobią, mogą stracić dobrowolne ubezpieczenie chorobowe. Od początku roku bowiem bieżące wpłaty będą w pierwszej kolejności pokrywały istniejące zadłużenie.
Osoby, które nie dostały listu poleconego z indywidualnym numerem konta składkowego, mogą otrzymać taki numer w każdej placówce ZUS oraz wygenerować go samodzielnie na stronie internetowej www.eskladka.pl. To bardzo ważne, ponieważ jeśli płatnik nie będzie znał swojego numeru rachunku składkowego, nie opłaci w w przyszłym roku składek. Od 1 stycznia 2018 r. dotychczasowe rachunki będą zamknięte.